Back to the Mac

Jest to pewnie tak: Apple robi konferencję, rozsyła zaproszenia, które trafiają między innymi do autorów blogów w USA, oni opisują to u siebie, informacja się roznosi i jest “przedrukowywana” na całym świecie (zawsze się zastanawiałem skąd wiadomo o takich rzeczach). Staram się przeważnie nie pisać tego typu notek niemniej jednak tytuł tegorocznego spotkania Back to the Mac może sugerować, że będziemy mieli w końcu do czynienia z czymś “komputerowym”.

Kilka dni temu przysiadłem sobie ze znajomym przy piwie i soku pomidorowym (sic!) (PS. Nie potrzebuje ktoś usług młodego zdolnego prepresowca??) i rozmarzyliśmy się nad naszym wyśnionym jabłkowym zestawem. Obaj stwierdziliśmy, że przenośne coś powinno być i tu problem iPad czy Air. Osobiście obstawałem przy tablecie jednak głównie ze względu na to, że Air już bardzo dawno nie dostał zastrzyku świeżości – nawet nie pamiętam kiedy mu coś zmieniali.

Zastanawiam się czy wynika to z faktu, że Apple pakuje teraz całe siły w iPada i leje perliście na cieniasa czy też może mają coś w zanadrzu. Powiem szczerze, że obie odpowiedzi są dla mnie równie prawdopodobne… chciałoby się jednak pogłaskać szklany gładzik w MBA.

Fajnie PawlePawle

Leave a comment

Your email address will not be published. Required fields are marked *